Bo warto marzyć..!

Prawie pierwszy kwartał 2018 r. już za nami, a ja powoli zaczynam cieszyć się tym co się dzieje wokół mnie.

Wiem, że ostatnio jestem mocno nieregularna w pisaniu. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że 2018 r. zaczął się totalnie nie tak jak powinien. Miał być lepszy niż 2017 r., a początek udowodnił, że to będzie trudny, nawet bardzo trudny rok. I chociaż dalej tak uważam, to powoli zmieniam zdanie..



Ten rok miał polegać w dużej mierze na pracy nad sobą. Chciałam popracować nad swoją psychiką, podejściem do życia, samorozwojem. Jednak wchodząc w ten rok, czułam, że nie są to na tyle sprecyzowane i mierzalne plany, że w sumie nie skupiałam się wystarczająco na tych celach. I tak minęła połowa stycznia i nagle zmieniło się totalnie moje życie :). Nie sądziłam, że te plany, z którymi wchodziłam w 2018 r. będą tak wysoko i szczerze realizowane.

Mało tego! Wokół mnie zaczynają się dziać niesamowite rzeczy.. :) Nie sądziłam, że otworzenie się na świat i bycie po prostu dobrym człowiekiem wróci do mnie z podwójną siłą! Jestem naprawdę pod niesamowitym wrażeniem, jak czasem mało trzeba, żeby zamienić dotychczasowy dzień, w dzień, w którym coś się zmieniło!

Mój kalendarz zapycha się tak mocno realizacją moich marzeń, które gdzieś tam miałam na liście, ale niekoniecznie były to cele na teraz, a okazuje się, że spełnienie ich wymaga po prostu komunikacji i sięgnięcia po nie. 



Jestem szczerze zachwycona energią, którą daje nam świat, a także energią, która daje nasze, z pozoru, zwykła codzienność. Jak niesamowicie dobrzy są ludzie, którzy nas otaczają, jak łatwo jak robić i uczyć się nowych rzeczy. Jak dużo daje zwykły uśmiech do drugiego człowieka i wymiana codziennych grzeczności zamiast milczenie. Niesamowite jest jak wszystko potrafi się szybko zmienić i jak ulotne są chwile. Jak pozornie małe rzeczy potrafią poprawić humor. Jak realizacja nawet niewielkich zadań z listy, które kiedyś obiecywałaś sobie zrobić, potrafi ucieszyć. Jak wsparcie drugiego człowieka jest ważne i na wyciągnięcie ręki, jeśli tylko zadbamy o tą relację. Jak warto pielęgnować to co się ma i dbać o to, co udało się już nam osiągnąć. O tym, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

A także po prostu, że po marzenia czasem wystarczy tylko sięgnąć. One tu są, cholernie blisko nas.

2 komentarze:

  1. Wystarczy sie zaprogramowac na myslenie ze wszystko jest mozliwe i wtedy wlasnie dzieja sie takie cuda!:)
    Gabi
    Pastelovemotyle.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie i chęć do tego, aby nabrać odwagi nie bać się przełamywać barier jakie tkwią wokół nas i w naszej psychice :) To wszystko sprawia, że życie staje się piękniejsze...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Paulina tries.. , Blogger